Yuen Biao jest rozpuszczonym synem bogatego biznesmena, który pewnego dnia odkrywa, że jego treningi kung fu były oszustwem. Usiłuje nauczyć się prawdziwego kung fu (wing chun) od aktora chińskiej opery (Lam Ching Ying) i szuka zemsty na wojownikach odpowiedzialnych za śmierć innych aktorów opery.
"The Prodigal Son" to prawdopodobnie najlepszy film, jaki wyreżyserował Sammo Hung. Był chwalony przez znawców za szczegółowe przedstawienie stylu Wing Chun kung fu, którym Sammo kiedyś bardzo się interesował. Yen Biao grając tu w swojej drugiej roli błyszczy chłopięcym urokiem i akrobatycznym wdziękiem, tak jak oczekiwaliby jego fani.
Sceny walki są wyśmienite, zwłaszcza obrazy treningu z Sammo i finałowa walka na końcu, która byłaby dosyć brutalna gdyby nie doskonała inscenizacja. Sammo jako Wa Po okazuje swoje znane poczucie humoru grając eksperta kung fu, który próbuje (bez powodzenia) zostać uczniem, żartuje z charakteru Biao oraz spiera się ze swoim starym przyjacielem Yee Tai, a w międzyczasie wychowuje swoją nastoletnią wcześnie rozwiniętą córkę. Humor świetnie równoważy poważny wątek syna urzędnika Manchu, którego ochraniarze podrzynają gardła całej grupie operowej i zabijają nauczyciela Biao, co sprawia, że ten szuka zemsty. Film kończy się bardziej ponuro niż to, do czego przywykli widzowie z Zachodu, ale jest to typowy wzorzec z kina made in Hong Kong.
Można przyjąć, że Sammo Hung wyprodukował swoje najlepsze filmy pod koniec lat siedemdziesiątych i na początku osiemdziesiątych, kiedy kino kung fu zaczynało blednąć. Praca we wcześniejszych filmach, w tym w "Enter the Dragon" (reż. Robert Clouse, 1973) aż do klasyków Shaw Brothers dały mu szansę rozwinąć i udoskonalić najlepsze elementy kung fu w kombinacji z humorem, realistyczne sceny walki, solidną choreografię i szybko toczącą się akcję. "The Prodigal Son" ma tego wszystkiego pod dostatkiem i jest z pewnością klasyką gatunku.
żródło: http://www.kungfucinema.com
dodał: Piter
ZOBACZ TAKŻE:
Enter The Dragon |
Ip Man |
Ip Man 2 |
Legend is Born - Ip Man |