Napięte relacje pomiędzy rywalizującymi rodzinami przestępczymi w Oakland w Kalifornii przeradzają się w wojnę po zabiciu syna chińskiej rodziny. Jego brat Han (Jet Li) dowiaduje się o tym i ucieka z więzienia w Hong Kongu by schwytać winnych. Han spotyka Trish (Aaliyah) a ich odwzajemnione uczucie rozwija się pomimo kulturalnych różnic pomiędzy zwalczającymi się rodzinami. Po tym jak brat Trish zostaje zamordowany para łączy swe siły by odkryć, kto stoi za zabójstwami...

Ogólnie jest to jeden ze słabszych filmów Li. Spowodowało to niełatwe połączenie zachodniej kultury hip- hop z wpływami azjatyckimi. Filmowcy próbowali wprowadzić więcej dramatu niż w przeciętnym kinie akcji. Jednak Li i Aaliyah nie mają wystarczająco wiele chemii by być siłą napędową, która wesprze fabułę. Gwiazda hip- hop Aaliyah zadebiutowała dobrze jako Trish aż do momentu, gdy jej rola połączyła się z Li. Podczas gdy historia stara się połączyć tych dwoje, Aaliyah wydaje się oddzielać. Li jest równie oderwany, kiedy zmaga się ze swoim angielskim. Udaje mu się zabłysnąć dopiero, gdy zaczyna się akcja.

żródło:  http://www.kungfucinema.com

dodał:  Piter