Ten film oraz niedokończony "Game of Death" były jedynymi obrazami, które Lee samodzielnie napisał i wyreżyserował. W odróżnieniu od swoich pierwszych filmów pełnometrażowych "The Big Boss" i "Fist of Fury", Lee wyraźnie się postarał, aby wbudować do fabuły elementy humoru.
Historia pozostała podobna do poprzednich filmów. Zamiast fabryki czy szkoły sztuk walki mamy chińską restaurację w Rzymie. Prowadzi ją Chen Ching Hua, grana przez Norę Miao. Aktorka wystąpiła już wcześniej dwukrotnie naprzeciw Lee. Grupa oprychów naprzykrza się prawowitym właścicielom restauracji. Chcą zmusić Chen, by sprzedała swój interes, ale ta odmawia. Postać Lee nie mówi po angielsku. Pozwala mu to skupić się na swojej konkretnej mowie ciała, za pomocą której przedstawia swoje racje bandziorom. Tak się również składa, że większość młodych kucharzy w restauracji praktykuje karate. Ich początkowy sceptycyzm zmienia się w uwielbienie dla idola, po tym jak widzą Lee dającego w kość jednemu z napastników.
Chuck Norris powiedział kiedyś, że Bruce zaczął znacznie częściej używać kopnięć po sugestiach Chucka. Miała na to również wpływ walka pomiędzy nimi, która tworzy klimatyczny koniec "Way of the Dragon". Prawda to czy nie, osobistym poglądem Bruce`a było, że wysokie kopnięcia są niepraktyczne w walce na ulicy. Jest to spowodowane zbyt długim czasem do kontaktu oraz narażeniem atakującego na kontrę. Sammo Hung pokazał to kiedyś świetnie razem z Yuen Biao w scenie treningu w "The Prodigal Son".
żródło: http://www.kungfucinema.com
dodał: Piter
ZOBACZ TAKŻE:
Big Boss |
Fist Of Fury |
Game Of Death |
Prodigal Son |
Enter The Dragon |