"The 14 Amazons" jest klasyką Shaw Brothers z 1972 r. reżyserowaną przez Cheng Gang`a, który zrobił także "The Sword of Swords" and "Flying Guillotine 2" dla tego słynnego studio. Chociaż być może nie jest tak dobrze znany na Zachodzie jak inne filmy Shaw, "The 14 Amazons" był dużym sukcesem w swoim czasie, będąc jedną z topowych produkcji miejscowego box office`u, która wygrała wiele nagród za aktorstwo i reżyserię. Z obfitym budżetem i dużą obsadą w scenach walki, jest to na pewno jeden z lepiej wyglądających filmów tego okresu, z akcją która pozostaje ekscytująca po więcej niż 30-tu latach po premierze.

Chociaż film ma etykietkę bycia nieco feministycznym, to jest to jednak kolejna opowieść o słynnej rodzinie Yang. Akcja rozgrywa się w okresie tarć między Chinami a Mongolią. Rodzina Yang bohatersko broni granicy, aż do czasu kiedy Minister Wang Ching (Cheng Miu, występuje w wielu produkcjach Shaw Brothers, włączając "The Water Margin"), sprzedajny polityk zdradza ich hordom najeźdźców, co prowadzi do śmierci Generała Yeh i jego siedmiu synów.

Zdeterminowane by bronić swego kraju nie mniej niż mężczyźni, kobiety Yang powstają by zająć ich miejsce, prowadzone przez żonę generała, She Tai Chun (Lisa Lu Yan, wystąpiła w "The Empress Dowager") oraz przez trzynaście innych wdów. Pomimo protestów Wang Ching, kobiety chwytają za broń, wciągając wroga w serię potyczek, zanim uderzą głęboko w pozycje przeciwnika by wyprzeć go z chińskiej ziemi.

"The 14 Amazons" nie jest feministyczny w tradycyjny przyjęty w kinie sposób, który wymaga by kobiety najpierw zostały zaatakowane, by potem mogły odpowiedzieć atakiem. Tutaj płeć postaci jest daleko mniej ważna niż fakt, że są one członkiniami rodziny Yang, więc uosabiają jej szlachetnego ducha poświęcenia samego siebie wobec wielkiej sprawy. Bohaterki są przede wszystkim wojownikami, a dopiero potem kobietami, rzadko marnują czas na żale. Nie zemsta, ale dobro kraju jest ich celem.

Obraz pełen jest akcji, zarówno dużych bitew jak i pojedynków sztuk walki, które rozegrane są w szybkim tempie, z przerwami tylko na sceny dyskusji o taktyce. Jest tu sporo krwi, większość żywo czerwonej, z wieloma odciętymi głowami i kończynami, zwłaszcza w finałowych scenach.

Reżyseria Cheng'a nadaje kolorytu epickiego, pozwalając na panoramiczne sceny bitew oraz tworząc aurę bohaterstwa. Dołączył on również sceny dziwaczne, włączając sekwencję budowy mostu w kształcie piramidy z ludzi, która nadaję filmowi raczej posmak fantastycznej przygody niż dramatu historycznego. Dobrze współgra to jednak z ogólną atmosferą odwagi i bohaterstwa, co pomaga przeżyć ekscytujące filmowe doświadczenie. "The 14 Amazons" z pewnością spodoba się fanom Shaw Brothers, albo wszystkim którzy lubią filmy akcji w historycznej scenerii.

żródło:  http://www.beyondhollywood.com

dodał:  Piter