Dwa klany rywalizują o dominację w świecie sztuk walki. Lojalność i honor można tu kupić, a przyjaciele łatwo stają się wrogami. Niezrównany szermierz (Chung Wa) odkrywa, że jedynym powodem, dla którego warto walczyć jest miłość.

Streszczenie fabuły „Killer Clans” brzmi być może jak przygodowy wiktoriański romans i rzeczywiście jest po części jego chińską wersją. Obraz oparto na romantycznej powieści Ku Lung. To jedna z wielu popularnych prac literackich opisujących rycerskie i występne życiorysy szermierzy "podziemia", którzy należą do klanów i nieustannie walczą między sobą o dominację w świecie sztuk walki. Główne postaci, grane przez szlachetnego Chung Wa i uroczą Cheng Lee to dwoje kochanków uwikłanych w ściśle zhierarchizowany świat wojowników i sług, dwulicowych złoczyńców oraz współpracujących z nimi uwodzicielek, którzy ściśle dostosowują się do wyśrubowanych zasad protokołu i zachowania. Film jest olśniewającym pokazem pomysłowego uzbrojenia i krwawej jatki w stylu Shaw Brothers.
 
Profesjonalna kinematografia, szczegółowo dopracowane dekoracje i kostiumy, wyśmienite walki z bronią wykonane przez ekipę Tong Gaai (Tang Chia) oraz Yuen Cheung Yan razem tworzą bogaty spektakl. Film jest reprezentatywny dla prac reżysera Chor Yuen’a. W sposób zrównoważony łączy emocje, dojrzałe tematy i akcję. Kung fu jest może intensywniejsze w obrazach Lau Kar Leung`a, a akcja bardziej wyrafinowanie krwawa w pracach Chang Cheh, ale Chor uderza żywym kinematograficznym akordem spośród rejestrów SB, co daje nam wspaniałą szermierkę.

żródło:  http://www.kungfucinema.com

dodał:  Piter