Artem Kołczyn od dziecka marzył o sławie. Dlatego został zawodowym bokserem. Jego talent i upór doprowadziły go do walki o mistrzostwo świata. Został okrzyknięty Wielką Nadzieją Białych. Jego pięści były twarde jak stal, w ringu nie miał sobie równych. Jednak nadszedł czas, by zrozumiał, że świat sportu i wielkich pieniędzy rządzi się bardziej skomplikowanymi prawami. Nie zawsze wygrywa najlepszy. Artem nie chcąc współpracować z mafią, traci szansę na tytuł mistrza, a może stracić jeszcze więcej Jednak poddawanie się bez walki nie leży w jego naturze.
dodał: Tomi Fu