Do prowincjonalnego polskiego miasta przyjeżdżają chińscy filmowcy, by kręcić film "Smutny wiatr w trzcinach". Polskę wybrali nieprzypadkowo według ich obserwacji Polacy są najsmutniejszym ze wszystkich narodów. Chińczycy potrzebują statystów, urządzają więc casting, na który zgłasza się połowa mieszkańców miasteczka. Są wśród nich owdowiała księgowa, fotograf Garlewski właściciel staromodnego zakładu, Ela, która wraz z siostrą prowadzi pasmanterię i kolekturę lotto. Jest też Bożena, tłumaczka, której pomyłki wywołują sporo zamieszania.
żródło: http://www.wp.pl
dodał: Tomi Fu